Pytanie kieruję głownie do rodziców, szczególnie dzieci w wieku przedszkolnym, szkolny, dzielcie się swoimi pomysłami na fajne spędzenie czasu. Ja teraz mam chorujące dziecko i niestety zakaz ruszania się z domu, a dziecko się zaczyna nudzić, szukam w necie pomysłów na zabawy, gry,

Na weselu u znajomych była taka fotobudka ;) Fajna sprawa, niezłe i śmieszne zdjęcia mamy teraz na pamiątkę ;)

Jesli często chorujecie to warto zmienić klimat, sama przerabiałam temat. Ale trzy tygodnie w górach w Nosalowym Dworze pomogło bardzo:) Tam na pewno spędzicie fajnie czas.

ja nie mogę się doczekać wiosny żeby siedzieć na polu w słoneczku :) póki co wiadomo dom i dom, więc ogląda się telewizję :) ale znalazłam nowy fajny program, on już dość długo leci na pulsie, ale ja do tej pory nie miałam za dużo czasu na tv. Nazywa się ale numer , ogólnie chodzi o to że pokazują reakcje ludzi na wkręcanie :) można się nieźle uśmiać :)

Ostatnio... gotowanie. :D

Ja wypowiem się nie z perspektywy rodzica, ale starszej siostry, która często zajmuje się 5-letnią siostrzyczką :) Ostatnio dosyć często razem pieczemy, a potem dekorujemy. Ostatnio wyszły nam śliczne babeczki :) Myślę, że to super pomysł na spędzanie czasu z dzieckiem. A jeśli szukacie jakiś ciekawych inspiracji, miejsc dla dzieci to warto zajrzeć na Pozytywka.com świetne atrakcje dla maluchów polecają

uwielbiam spędzać wolny czas na świeżym powietrzu, ale oprócz tego moją ubóstwiam siedzieć w kuchni i wymyślać jakieś dobre jedzonko, które jest zdrowie i przede wszystkim smakuje mojemu ukochanemu :)

Może na wspólnej jeździe na rowerze, wiosna coraz bliżej...

@sandra90 ja dopiero się uczę gotowania na parze ale cięzko mi to idzie bo wychodza mi twarde rzeczy... może to kwestia złego sprzętu? z jakiego korzystasz?
@golkas to jak szukanie sposobu żeby dzieciaki zjadły warzywa :D

To przecież Ty w kuchni spędzasz cały dzień prawie Ale nie tylko z dziećmi jest ten problem z dorosłymi też różnie bywa


No cóż faceci, ja zaczęłam go pomalutku przyzwyczajać, raz w tygodniu robiłam coś właśnie na parze aż w końcu mu posmakowało i sam woła o więcej :)