W tabexie znajduje się cytyzyna, która jest podobna do nikotyny, w swoim działaniu, więc skutecznie wiąże receptory nikotyny. Cytyzyna nie jest tak silnie uzależniająca jak nikotyna, więc jest to pomocne, przy próbie rzucenia.

_________________

[quote="supernova"]czy ktos probowal rzucic palenie i udalo sie to dzieki gumom czy plastron
nicorette? bo wszedzie to zachwalaja
[URL=http://menforum.pl/zdrowie-i-wyglad/zdrowie-mezczyzny/rzucamy-palenie-z-nicorette.html]np tu[/URL]
ale nie wiem czy to nie kolejne marnowanie pieniedzy[/quote]


ludzie nie marnujcie pieniędzy nicorette ani niquitin bo to też nikotyna tyle że w innej postaci...
ja znam inny SKUTECZNY SPOSÓB na rzucenie palenia a mianowicie książka pt prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie Allena Carra.znam 4osoby które ją przeczytały i nie palą!:) to się wydaje niemożliwe ale jest prawdziwe.

Już chyba lepiej przyjmować nikotynę w plastrach czy tabletkach niż w papierosach, bo przy okazji fundujemy sobie pokaźny zastrzyk substancji smolistych i innego rodzaju świństw. Ja mam zamiar zacząć walkę z nałogiem od czwartku:) wtedy dojdzie do mnie coś takiego http://www.e-lek.pl/102449,niquitin-pas ... 00193.html i http://www.e-lek.pl/105731,ulgix-ochron ... 00128.html trzymajcie kciuki

na mnie żadne plastry, tabletki, ani inne specyfiki nie działają..mam za słabą wolę po prostu, biorąc pod uwagę, że niedługo sesja się zbliża to teraz nawet nie myślę o rzuceniu palenia, bo przy stresie to jednak trzeba dymka puścić..ale jak tylko zdam wszystkie egzaminy to od razu rzucam palenie

Tak, rzucasz palenie, zaczniesz chodzić na siłownię, staniesz się lepszym człowiekiem. Nie, żeby mi szczególnie zależało na sianiu defetyzmu, ale przeżyłem już setki takich katharsis.

_________________

Najważniejsza jest silna wola i motywacja. Ja próbowałam wielu środków i nic. Jak zaszłam w ciążę rzuciłam palenie z dnia na dzień i nie było ciężko. Wszystko jest w naszej głowie.

No to jest nas dwoje, we wrzesniu próba nr...... ? Oby tym razem sie udało.
Karnet na fajna siłkę.
Fajki w odstawkę.

_________________
http://kitchen-nn.ru/2a5e6

chciałbym nieco odkopać stary temat, związany z rzucaniem palenia. Właśnie przymierzam się do zakupu gum. Mam na razie dystans do tych środków, ale jest za to silna motywacja do rzucenia palenia. Z tym, że taką motywację miałem już dwa razy w tym roku i niestety za bardzo się nie udało. Wówczas nie próbowałem żadnych gum ani innych wspomagaczy. Natomiast moja siostra rzuciła za pierwszym razem i brała gumy nicorette (chodzi o te gumy antynikotynowe). Zobaczę, jak to będzie w moim przypadku, postaram się niedługo coś napisać. Jestem też w korzystniejszej sytuacji obecnie, gdyż w mojej nowej pracy prawie nikt nie pali no i nie ma już takiej okazji żeby wyjść na jednego na przerwę. To jest duży plus, bo w poprzedniej pracy co chwila ktoś wyciągał mnie na fajkę. Życzcie mi powodzenia ! A może ktoś się jeszcze pochwali rzucaniem palenia? i czy stosował jakieś gumy, plastry, ewentualnie epapierosy?

Nicorette to tylko chwyty marketingowe...

Silna wola, albo Allen Care pomoże ;)

_________________
gitara

książki nie czytałam, chociaż mam ;) rzuciłam bez wspomagaczy, wydaje mi się, ze do rzucenia palenia trzeba po prostu dorosnąć...

_________________
:)