|
Właśnie mnie to wkurza, kiedy młodzi próbują zorganizować nie wiadomo jakie to kosztowne przyjęcie, biorąc kredyty, zapożyczając się u rodziny, itp. itd. Zamiast tego, mogliby zainwestować kaskę we wspólny start życiowy, na mieszkanie np. + to, co uzbierają z kopert. Wesele minie, zostaną wspomnienia, fotografie itd. I nie zawsze się to wróci w prezentach od gości. Bo różnie to bywa. A z tym rozstaniem nie zawsze tak musi być. Jeśli się zdążyli poznać i mają ze sobą wiele wspólnego i każdego dnia jedno o drugie będzie się starało, a nie tylko przed ślubem, to są w stanie przeżyć ze sobą wiele wspólnych szczęśliwych lat.
_________________ ' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi Diabelskie widły rozgałęzia się I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'
|