dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
#000000 #000040 #000080 #0000BF #0000FF #004000 #004040 #004080 #0040BF #0040FF #008000 #008040 #008080 #0080BF #0080FF #00BF00 #00BF40 #00BF80 #00BFBF #00BFFF #00FF00 #00FF40 #00FF80 #00FFBF #00FFFF
#400000 #400040 #400080 #4000BF #4000FF #404000 #404040 #404080 #4040BF #4040FF #408000 #408040 #408080 #4080BF #4080FF #40BF00 #40BF40 #40BF80 #40BFBF #40BFFF #40FF00 #40FF40 #40FF80 #40FFBF #40FFFF
#800000 #800040 #800080 #8000BF #8000FF #804000 #804040 #804080 #8040BF #8040FF #808000 #808040 #808080 #8080BF #8080FF #80BF00 #80BF40 #80BF80 #80BFBF #80BFFF #80FF00 #80FF40 #80FF80 #80FFBF #80FFFF
#BF0000 #BF0040 #BF0080 #BF00BF #BF00FF #BF4000 #BF4040 #BF4080 #BF40BF #BF40FF #BF8000 #BF8040 #BF8080 #BF80BF #BF80FF #BFBF00 #BFBF40 #BFBF80 #BFBFBF #BFBFFF #BFFF00 #BFFF40 #BFFF80 #BFFFBF #BFFFFF
#FF0000 #FF0040 #FF0080 #FF00BF #FF00FF #FF4000 #FF4040 #FF4080 #FF40BF #FF40FF #FF8000 #FF8040 #FF8080 #FF80BF #FF80FF #FFBF00 #FFBF40 #FFBF80 #FFBFBF #FFBFFF #FFFF00 #FFFF40 #FFFF80 #FFFFBF #FFFFFF
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - Jak zwolnić tępo???
Autor Wiadomość
  Tytuł:   Cytuj
Nijaka, rozumiem Cię. Sam pracuję w firmie i mam gorzej jak ty - bo ja na 3 zmiany (6-14, 14-22,22-6). Czasami jest tak że co drugi tydzień mogę sobie coś załatwić np. 2 dni na rano , 3 dni na popołudnie i 3 -2 dni wolne i znów wszystko od początku- na nocną zmianę. To jednak daje w kość i po takim tygodniu to nić się nie chce. A jak ja z pracą sobie radzę ? prosto , jak wychodzę z pracy i czekam na autobus to już nie myślę o pracy (wszystko zostaje za bramą) po co w domu mam się denerwować , chce odpocząć. czasami piwko sobie wypiję itp. Wcześnie kładę się spać i tak mi dzień zleci.
Post Napisane: 2008-03-24, 17:39
  Tytuł:   Cytuj
Nijaka napisał(a):
Co więc zrobić by połączyć młodzieńczą chęć życia która wciąz gdzieś we mnie jest mimo że zepchnięta bardzo mocno na drugi tor z poczuciem obowiązku i typowo "dorosłym" życiem????

Pewnie,kiedy to pisałaś,miałaś kiepski dzień:)Każdy ma dzień zwątpienia:(
Nie wiem na którą masz do pracy,ale może powinnaś wynająć sobie mieszkanie
(przesada!!!) albo pokoik w pobliżu swojego miejsca pracy.Zobacz ile odchodzi czasu poświęconego na dojazd!!!
Post Napisane: 2008-03-15, 04:08
  Tytuł:   Cytuj
A ja uważam, że poprostu musisz postarać się odgraniczać pracę od reszty swojego życia. Znam wiele ludzi, którzy pracują cały tydzień, na nic czasu nie mają i dopiero podczas weekandu ich życie stanowczo się zmienia. Nie twierdzę, że taki tryb życia (który jest już trochę zbliżony do pracoholizmu) jest dobry, ale na początku życia zawodowego większość z ludzi jest na coś takiego skazana.
Postaraj się zapomnieć o pracy podczas weekandu (wiem, że nie będzie to łatwe bo do tego wszystkiego jeszcze studiujesz, a studia czasem wymagają siedzenia nad książkami po nocach) ale chodzi mi o kilka godzin w sobotę czy w niedzielę tylko dla ciebie. Czasem zwykły spacer dużo zmienia, telefon do znajomego, może jakieś (nawet niedługie) spotkanie na mieście z kimś kogo się dawno nie widziało.
Nie wiem, czy to co mówię ma większy sens, ale takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam.
Post Napisane: 2008-02-01, 11:26
  Tytuł:   Cytuj
Więc musisz to przetrzymać żeby powiedzieć sobie że było warto,nie zaszkodzi też się rozglądać za czymś nowym w jakichś rozsądniejszych godzinach to też będzie nowe doświadczenie tam też będą nowi ludzie , przerażający jest czas twojej pracy może to zmień w obecnej, bo w tej sytuacji można rzeczywiście sie wykończyć.Gdybyś miała
więcej czasu dla siebie więcej uwagi byś poświęciła relacjom w domu,a reszta sama by przyszła.
Post Napisane: 2008-01-30, 22:18
  Tytuł:   Cytuj
xerospect powody są dwa: po pierwsze to dość duża miedzynarodowa firma więc w pewnym sensie to bardzo dobry początek mojego "zawodowego życia". A że jednocześnie studiuję na kierunku ściśle powiązanym z pracą można powiedzieć, ze w tym samym czasie nie dość ze kształcę sięi zdobywam potrzebne papiery to równiez łapię doświadczenie. Bardzo często przecież w ofertach pracy pracodawca poszukuje młodych ludzi jednakże już z doświadczeniem lub chociażby odbytym krótkim stazem.
Po drugie i ważniejsze kompletnie uzależniłam się od ludzi. Uwielbiam atmosferę jaka tu panuje, kontakt z nimi....i wiem, że ciężko było by mi sie teraz z nimi rozstać.
Na co dzień czuje się dość...nie wiem czy "samotna" tu pasuje...
W domu relacje nie są najlepsze....w zasadzie cieżko dogadać mi się z kimkolwiek, wszystkie "szkolne" przyjaźnie skończyły sie po maturze jak każdy pojechał w swoją stronę a wiadomo, że kontakt ani telefoniczny ani poprzez sieć nie zastapi tego "na żywo"......
Post Napisane: 2008-01-30, 01:28
  Tytuł:   Cytuj
Czy to nie ty tworzysz sobie tą rzeczywistość od której tak starasz się oderwać?
Musi być jakiś powód że ciśniesz tam pół roku i nie zmieniasz roboty,i chyba nie chodzi tu o kasę.
Młodzieńcza chęć życia i typowo "dorosłe życie" myślę że jedno nie musi przekreślać
drugiego.
Niech w takim razie twoje "dorosłe życie" nie będzie takie typowe niech będzie powiedzmy młodzieńcze.
Post Napisane: 2008-01-29, 22:17
  Tytuł:   Cytuj
Póstki w głowie nie mam morzemy porozmawiać na wiele tematóf kohanie.
Pozdrafiam
Post Napisane: 2008-01-29, 19:07
  Tytuł:   Cytuj
Uwolnij napisał(a):
Kciałem być tylko miły :(

Nie wyszło.
Uwolnij napisał(a):
P.S Mam dyslekcję, dysortografię i rzułte papiery wienc prosze mi wybaczyć, a ze słownikiem zadłógo by trfało pisanie.

Zapomniałeś dodać : i pustkę w głowie...
Post Napisane: 2008-01-29, 19:04
  Tytuł:   Cytuj
Kciałem być tylko miły :(

P.S Mam dyslekcję, dysortografię i rzułte papiery wienc prosze mi wybaczyć, a ze słownikiem zadłógo by trfało pisanie.
Pozdrawiam
Post Napisane: 2008-01-29, 19:01
  Tytuł:   Cytuj
Uwolnij napisał(a):
Idź na stódia i zacznij siem óczyć bo jako fizfol daleko nie zajdziesz. Niestety pefnie nie masz matóry wienc nici z tego :( Nie to co ja profesor na US.

Cóż za skromność :-> Po pierwsze pisz inaczej, bo cholery można dostać jak to się czyta. Po drugie nie pisz tak, jakbyś miał do czynienia z kimś gorszym od Ciebie. Po trzecie nie oceniaj jej jeśli jej nie znasz. To tyle ode mnie Panie Głupio - Mądry.

Nijaka, rzeczywiście ciężka sprawa...trudno znaleźć jakiś dobry sposób. Nie wiem co Ci poradzić ;(
Post Napisane: 2008-01-29, 18:55
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem