dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
  Drukuj | Powiadom znajomego

"Wybór Julii"
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2008-07-31, 09:19 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Cytuj:
Zdecydowałam się oddać swoją córkę, bo wiedziałam, że nie będę mieć z nią żadnej znaczącej relacji - pisze znana reżyserka. Prestiżowa szkoła, błyskotliwa kariera - gdzie tu miejsce na niepełnosprawne dziecko? Przełamała tabu, czy jest cynicznym potworem?


Cały artykuł

Co o tym myślicie?


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-07-31, 16:44 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Potworem jest człowiek który wyrzuca swoje nowo narodzone dziecko przez okno, rzuca nim o ściany i kopie, ona oddała je w dobre (lepsze) ręce, dziecku nie dzieje się krzywda i wszyscy są zadowoleni w miarę możliwości. Nie jest ani bohaterką ani potworem, jest normalną kobietą która nie podołała zadaniu wychowywania upośledzonego dziecka ale podjęła najlepszą decyzję z możliwych. Tak uważam.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-07-31, 19:26 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Nie potrafię się postawić w jej sytuacji.
Ale wiem jedno - tego faceta to bym powiesiła za klejnoty...
Mężczyzna, który powinien być oparciem w ciężkich chwilach, zamiast z całych sił ją wspierać, przynosi jej artykuły o tym jak dziecko ją zniszczy, a na koniec daje wybór - albo ono albo ja'?


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-08-01, 08:15 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Ema takie gdybanie co ja bym zrobiła w takiej sytuacji jest bez sensu bo i tak przekonasz się o tym dopiero kiedy w takiej sytuacji się znajdziesz (oczywiście oby nie).
A facet, no cóż, też uważam że nie zachował się jak ojciec ale nie znamy wszystkich szczegółów tylko krótkie opinie z artykułu.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-08-05, 16:55 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
Nie dała rady po prostu. Nie wierzyła, że będzie umiała opiekować się chorym dzieckiem. Dlatego myślę, że podjęła dobrą decyzję. W końcu nie była pewna czy sobie poradzi i nie czuła się wystarczająco silna. Ale żeby powiedzieć, że jest bohaterką to za dużo. A mąż rzeczywiście nie zachował się najlepiej. Powinien wspierać żonę a nie jeszcze bardziej ją dobijać.
Ja sama mam chorą siostrę, która sama nic nie zrobi, bo nie mówi, nie chodzi, wszystko trzeba przy niej zrobić. To było pierwsze dziecko moich rodziców. Ale nigdzie jej nie oddali, poradzili sobie, bo rodzina ich wspierała i pomagała im. Było ciężko, ale dali radę. I rzeczywiście moja mama nie wróciła do pracy, ale jakoś nie mam kryzysu w rodzinie, małżeństwo moich rodziców się nie rozpada, ani ja ani mój brat nie popadliśmy w żaden nałóg, więc może się wszystko ułożyć ;)
Ale jeśli człowiek czuje, że nie da rady opiekować się takim dzieckiem to lepiej żeby oddał je w dobre ręce.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-08-05, 18:11 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Asia nie wiedziałam ;) W takim razie gratuluję Ci rodziców, że potrafili poradzić sobie z takim wyzwaniem... :)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-08-05, 18:39 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Ba, rodziców i brata, w ogóle musicie miec niesamowicie fajną i silną rodzinę :))

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-08-05, 22:37 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
Owszem ;) I myślę, że to ta sytuacja zbliżyła całą rodzinę a to lepiej :)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-08-08, 22:48 
Adept
Offline

Dołączył(a):2008-07-08, 19:14
Posty:34
Chyba ważne jest to dlaczego je oddała, a nie to, że je oddała. Jeśli był to tylko wyłącznie egoizm, to rzeczywiście jest cynicznym potworem. Nie będę jej oceniał.

_________________
www.mojapierwszakomorka.pl


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-08-09, 00:14 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
nie napisał(a):
Chyba ważne jest to dlaczego je oddała, a nie to, że je oddała

No dokładnie ;)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO