Cokolwiek będziemy robić dziecko i tak może złapać jakiegoś wirusa. Jak coś się zaczyna trzeba od razu reagować. Jak małemu zaczyna się katarek podaję mu Pyramidonek, bo ziołowy i nie trzeba psikać do noska czego mój synek nie lubi.

Moi tez nie lubią psikania do nosa czymkolwiek. Ten pyramidonek to jakiś syrop, tak? Od jakiego wieku?

_________________
:)

Dorośli nie lubią psikania, a co dopiero dzieci. Syropki są najlepsze, bo dzieci je lubią.

My staramy się żeby zmieniały klimat, jak często to możliwe.

u nas tez sprawdzają się jedynie syropy, mały nie znosi spraya, wyznacznikiem musi być bardzo słodki smak syropku, poza tym syropy najłatwiej przemycić zawsze można dodać do ulubionego napoju malucha, ja tak czasami robię.

na odporność dobry jest sok z czarnego bzu, naturalne sposoby są najlepsze, choć czasem już nie wystarczą:)

a co podajecie dzieciom na podrażnione gardło? Czy czterolatkowi można podać pastylki do ssania?

Jeżeli są odpowiednie dla jego wieku, to ja nie widzę problemu. A jeśli chodzi o konsystencję, to przecież można kupić takie w żelkach. Pisały tu niedawno dziewczyny o tym. :)

Witamina C jest dobra i inhalacje. ja sobie zawsze robię inhalację. Mam taki fajny inhalator z diagnosis i to on mi pomaga we wszelkich przeziębianiach! tzn. w walce z nimi:)

Wiesz co ja podaję swoim dzieciom na ten moment Juvit Immuno i jak najbardziej polecam ponieważ sprawdza się super w okresie jesienno-zimowym, kiedy tych wirusów wokół nas jest mnóstwo. Jak nie ma masz co do nich pewności to możesz zajrzeć na stronę https://straznicytwojegoskarbu.pl/ gdzie został dokładnie przedstawiony w raz z innymi produktami oraz pomysłami na gry i zabawy.