Racja, nie obarczajmy dzieci obowiązkami ,które wynikają z trzymania psa. Do tego trzeba być odpowiedzialnym. a dzieci niech jak najdłużej cieszą się beztroską. Oczywiście jest dużo dzieci ,które od najmłodszych lat są mega dorosłe ,bo muszą. Myślicie że to jest dobre, ja jestem za tym że dziecko ma być dzieckiem ,bawić się nawet z psem ale tym psem nie musi się tak zajmować że o 6 rano wstawać w mróz.

małe dzieci szybko się nudzą zwierzątkami domowymi nie nie wypełniają swoich obowiązków względem nich, ale można spróbować np. z jakimś gryzoniem i systematycznie nauczać dziecko odpowiedzialności :)

My kupiliśmy chomika, nie ma przy nim tylu obowiązków, co przy psie. Problem był tylko taki, że chomiczki krótko żyją, a młody się bardzo przywiązywał. Teraz mamy już trzeciego, zainteresowanie póki co nie słabnie.

_________________
:)

Wiem, że to trochę odważny pomysł ale jak dla mnie nawet dla malucha najlepszy jest szczurek tylko odpowiednio dobrany dla dziecka. Żaden inny zwierzak nie był tak przywiązany do mojego dziecka jak szczury które mieliśmy. Niestety także krótko żyją bo max 3,5 roku ale jednak wart. Moje szczuraki spały z moim synkiem , wtulały się w ramie albo właziły do kieszeni.