Wiedziałam
Kozi pytam: skąd jesteś i ile masz lat ? to taka moja ciekawość, nic więcej, poza tym Twój opis w profilu zacheca mnie do zadania tego pytania.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

a co chcesz sie umowic... hhhhaaaaaaahhhhaaaaa

no, widze ze czytałeś temat, powstrzymam się od złośliwości i nie skomentuję bo będzie off top.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Kozi ma chyba lat 18: kozi89 :)
A co do blokersów... u mnie jest taka jedna grupka Jest wśród nich nawet dziewczyna o rok starsza ode mnie, która pije i pali Bóg wie od kiedy. Ogólnie nie zaczepiają mnie i mojego brata Ale mimo to nie lubię jak tak siedzą drą się piją palą... i jeszcze kilka grupek innych starszych jest. Nie znam ich, ale też sie nie boję. Znaczy się kto wie jaki pomysł im do głowy wpadnie, ale jakoś lęku nie odczuwam :)

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

czemu wy chcecie wiedziec ile mam lat jak podacie 1 stosowny argument to wam powiem

ja pytam z ciekawości po prostu, ale jak nie chcesz to nie pisz nie jest mi to konieczne do szczęścia ale mimo wszystko nie można mieć tak zrytego beretu w bardzo młodym wieku więc podejrzewam że masz koło 20 (ale nie obrażaj się o zryty beret, podałam argument po prostu)

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Ożeś mu Natty pojechała. A co do blokersów to sie mnie nigdy nie czepili, kilka lat temu siedzieli pod moim blokiem, ale na życzenie mieszkańców zlikwidowali im ławeczkę i się przenieśli gdzieś.

Dla mnie to są normlani ludzie a to jest ich rozrywka ich życie i sposób
wydaje mi sie ze troche to roztrzęsione na blokersów najezdżają własnie lamusy ktorzy byli cisnieci przez nich i nie koniecznie jest to prawda ze jak chce sie pracwac to sie znajdzie prace

a co to za życie ? Jakimi wartościami oni się kierują ?

a co jest przeszkodą w znalezieniu pracy dla młodego 'zdrowego' chłopaka który jest po ogólniaku np ?

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

wśród ludzi panuje takie przekonanie że jeśli na ławce pod blokiem siedzi grupka ludzi w kapturach to są to na pewno złodzieje ćpuny wandale i nieroby. Owszem zdarzają sie i tacy ale nie oceniajmy ogółu na podstawie kilku osób;) Nie będę też ściemniał że wszyscy są z patologicznych rodzin mają ciężkie życie bla bla...(chociaż i takich jest wielu). Jedni chodzą po klubach a drudzy siedzą na ławkach po prostu. I to że przykładowo piją piwo...no co w tym złego? Ważne że nie piją do upadłego. Zataczających sie kapturników raczej nie widziałem;p Nie każdy blokers to dno.