Okulary... Zjawisko ostatnio coraz bardziej popularne.
Nosicie okulary? Podobają wam się? Jesli tak to jakie wzory oprawek? Macie duże wady?

A druga sprawa: co sądzicie o kodzie na noszenie okularów tzw. zerówek tylko do ozdoby?

oj Alinka, ładnie to tak o wzrok nie dbać? ;]
(heh, odezwała sie tak co dba o oczy :P )

Na tam nosze okulary no i jakoś tak nie wyobrażam sobie siebie bez nich. Nie wiem czy one podkreślają moje oczka, bo to nie ja chyba o tym zadecyduje ;)

Ja noszę okulary od 9 roku życia ;)
Niestety nie miałam na to wpływu, wadę odziedziczyłam w genach. W sumie to już się przyzwyczaiłam, ale w niektórych sytuacjach dużo wygodniej żyłoby się bez okularów :)

no dokładnie, jeśli chce się dobrać szkła i oprawki jakiejś dobrej firmy to można pójść z torbami ;] 300-400 zł za oprawki - takie przeciętne bo widziałam nawet takie po 900- to majątek

Ech Alinqo też czytam przy komie, pod kołderką, żeby mama nie zczaiła że o 2 nie śpię. Ja nosze okularki od 2 lat (powinnam od 4) i z wady 0,5 zrobiło się 2,0. Minus oczywiście. Chyba też mam to w genach. Jak pokazywałam koleżankom z Rzeszowa zdjęcia z Białej Podlaskiej, gdzie nie nosiłam okularków to stwierdzily ze dziwnie wyglądałam. Oprawki mam takie o najzwyklejsze na świecie, takie jakby prostokątne z dość zaokrąglonymi tymi no wiecie... i granatowe. Ale ze rok albo dwa gdy będę nosić aparacik zębowy, to sie przerzucę na soczewki i pewnie do okularów już nie wrócę.

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

Ech całkiem inne... A jak nie aparat zębowy to jak to sie nazywa??? A nie już wiem ortodontyczny, a okularków poszukam, w najgorsyzm wypadku dam swe zdjęcie.
I moje wcale takie drogie nie były jakieś 150 zł ze szkłami plastikowymi

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

Nom aparat ortodontyczny to się nazywa

Ja okulary powinnam nosić odkąd skończyłam 7/8 lat ale u mnie to kiepsko z tym Może niedługo się wybiorę do okulisty bo ostatnio zaczęły mi się obrazy rozmywać. A wady nie miałam jakiejś bardzo dużej ale nie pamiętam teraz, zresztą to i tak nie ważne bo niedługo pewnie oślepnę i na tym się skończy

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

ja w 3klasie podst wymyśliłam sobie wadę, bo to wtedy modne były okulary, a że mnie podczas czytania etc głowa bolała to okulista dał 0,5. Pochodzilam z góra pół roku i stwierdziłam, że to od tych okularów dopiero mnie głowa boli, ech. ;)

Ja nie nodze okularków... ale chyba sie na nie zbira xD Za dużo przebywam przed kompikiem... a tak ogólnie to nie znosze okularów... jak byłam mała nosiłam oktopne oprawki <zalamka> wielkie oprawki a na jedenj był motylek... a fe... źle to wspominam i naprwade nie chce nosic okularów!!

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^