Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

zdrada
http://www.nakazdytemat.pl/psychologia/zdrada-vt1390,100.htm
Strona 11 z 12

Autor:  miko6687 [ 2012-06-13, 16:03 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Ja tam bym żadnej zdrady nie wybaczył.

Obrazek

Autor:  malami1 [ 2012-09-10, 11:41 ]
Tytuł:  Re: zdrada

dla mnie zdrada, to zdrada, oznacza koniec zwiazku:)

Autor:  GaGaGa [ 2013-01-01, 15:28 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Ja moze bym wybaczyła, ale bycie z taka osoba nie miałoby sensu na dłuzsza mete...bo juz zawsze byłaby swiadomosc ze to sie moze powtorzyc skoro sie zdarzyło...

Autor:  Marysia44 [ 2016-09-02, 11:37 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Moim zdaniem to zależy, nie można jednoznacznie ocenic która boli bardzej. Z wałasnego doświadczenia wiem, że one ze sobą współistnieją... Mój mąż mnie zdradzał. Na szczęście detektywi ze http ://sprawdzwiernosc. pl/ to wykryli, bo kamuflował się niezle. Chodzi o to, że zanim następuje zdrada fizyczna jest fascynajcja, pożadanie, poświęcanie mysli tej osobie... to juz zdrada psychiczna, emocjonalna... Dla mnie zdrada jest niewybaczalna

Autor:  Iza39 [ 2016-09-11, 19:33 ]
Tytuł:  Re: zdrada

jak dla mnie zdrada nie do przebaczenia absolutnie i z tego też powodu bardzo szybko zdecydowałam się na rozwód, na początku myślałam że może przesadzam i to moje wymysły ale zdecydowałam się na profesjonalną pomoc http://www.detektywitrojmiasto.pl/ i okazało się że moje przypuszczenia są jak najbardziej słuszne a zebrany materiał znacznie pomógł w sądzie

Autor:  ciekawska [ 2016-09-12, 17:45 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Skoro mowa o zdradzie, nie ma co rozgraniczać,jak to robią niektórzy : zamierzona, przypadkowa,nie chciana - zdrada to zdrada i nie jest ważne w jakich sytuacjach do niej doszło. Nigdy w takiej sytuacji nie byłam, ale podejrzewam,że zanim zrobiłabym cokolwiek najpierw chciałabym usłyszeć co ma mi do powiedzenia zdradzający,oczywiście kłamałby jak najęty,ale w każdym kłamstwie jest jakieś ziarenko prawdy. A jest też powiedzenie, że każdemu należy dać drugą szansę,o ile to by się jeszcze raz powtórzyło wystawilabym gada za drzwi razem z rzeczami.

Autor:  krysta [ 2016-09-21, 13:38 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Widziałam jak mój tato cierpiał kiedy mama go zdradziła i z całą pewnością żadnej zdrady bym nie wybaczyła. Zresztą, moja przyjaciółka z dzieciństwa teraz przechodzi przez sprawy rozwodowe - jej kochany mąż poleciał w delegację na 2 miesiące... do kobiety w UK. No, teraz walczą w sprawie podziału majątku ale z tego co wiem ma Budrewicza jako mecenasa więc powinna sporo ugrać ;)

Autor:  martaun [ 2016-12-20, 12:15 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Pewnie to zależy od osoby, ale z mojego doświadczenia wynika, ze osoba, która już raz zdradziła zdradzi po raz kolejny.Dlatego ja już bym nie wybaczyła. Mój były już mąż zdradził mnie jeszcze przed ślubem. Ale młoda, naiwna i zakochana, więc potraktowałam to jako jednorazowy błąd. Po dziesięciu latach małżeństwa ni z tego ni z owego zażądał rozwodu, jeszcze w dodatku z mojej winy. Coś mi nie pasowało w tym wszystkim, więc wynajęłam specjalistów z Business Intelligence Agency i zebrali dowody na to, że w zasadzie cały czas mnie zdradzał...

Autor:  Grażynowka [ 2016-12-27, 14:21 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Zdrada zawsze boli. Choć najczęściej partnerzy się do tej zdrady nie przyznają i albo sami podejrzewamy, że coś jest na rzeczy, albo przypadkiem odkryjemy jakąś wpadkę. Moja przyjaciołka podejrzewała swojego męża o romans, ale nie umiała zapytać go wprost, ani też nie znalazła żadnych dowodów. Wynajęła detektywa z MB detektywi i cała sprawa rozwiązała się bardzo szybko. teraz jest w trakcie rozwodu.

Autor:  demi1 [ 2017-02-23, 16:49 ]
Tytuł:  Re: zdrada

Na pewno warto udać się na terapię. Jest to bardzo pomocne rozwiązanie. Tutaj https://psychomedic.pl/psychoterapia-przez-skype/ znajduje się ciekawe rozwiązanie. Terapia online poprzez Skype. W ten sposób można sobie pomóc i powoli wracać do normalnego życia.

Strona 11 z 12 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/