Forum dyskusyjne. Przyjazne forum. http://www.nakazdytemat.pl/ |
|
feminizm?! http://www.nakazdytemat.pl/psychologia/feminizm-vt861.htm |
Strona 1 z 2 |
Autor: | alinQa [ 2007-03-17, 14:11 ] |
Tytuł: | feminizm?! |
Zastanawiam się co myslicie o feminiźmie? Czytacie literaturę feministyczną? Sami utożsamiacie się z feministkami a może was najzwyczajniej irytują? Zgadzacie się z hasłami przez nie głoszonymi? Może nie bardzo pasuje to do psychologii ale nie wiedziałam gdzie wrzucić. |
Autor: | ema [ 2007-03-17, 14:52 ] |
Tytuł: | |
Ja uważam, że kobiety powinny być traktowane jak ludzie itp. Ale feministki grubo przeginają. Strasznie mnie irytują, czasami mam wrażenie że niektóre zostają feministkami tylko dlatego że żaden facet ich nie chce... |
Autor: | Natty [ 2007-03-17, 20:27 ] |
Tytuł: | |
Hmm w sumie to dobrze że taki ruch powstał (że tak to określę), bo kobiety nie zawsze są traktowane tak ja powinno być i trzeba o to walczyć. Zgadzam się z ema że czasem to przeginka jest, ale generalnie nie jestem do nich nastawiona na anty, są to niech sobie będą, nie przeszkadzają mi. |
Autor: | Eve21 [ 2007-03-17, 20:28 ] |
Tytuł: | |
lepiej zeby byly niz mialoby ich nie byc wcale |
Autor: | aGa! [ 2007-03-18, 02:02 ] |
Tytuł: | |
ja tam nie mam nic przeciwko, ale kobiety tak chciały równouprawnienia, więc dlaczego czasami usprawiedliwiają niechęć zrobienia czegoś hasłem 'ja jestem przecież kobietą'... |
Autor: | alinQa [ 2007-03-28, 12:54 ] |
Tytuł: | |
mi się wydaje, że 1) mamy tyle praw ile potrzebujemy po 2) feminizm jest dosyć utopijny w czasach kapitalizmu, gdybym miała firmę też wolalabym nie płacić za urlop maciezynski, takie sa prawa kapitalizmu i zadne feministki tego nie zmienią po 3) wydaje mi się, że w bardzo wielu sytuacjach kobiety mają poprostu lepiej.I że niektore feministki stawiaja się ponad mężczyzn i nie ma to nic wspolnego z równouprawnieniem a właśnie z pewną nie równością. z 4) jeśli ruwnouprawnienie to zawsze i wszędzie. i bez oburzania się w tak przyziemnych sprawach gdy: mężczyzna nie przepuści nas w drzwiach, nie powie pierwszy dzień dobry i nie ustąpi miejsca w autobusie, bo niby czemu miałby to robić jeśli jesteśmy równi-równouprawnieni? :) Kobiety mają inną naturę, inne potrzeby {np.potrzeba macierzyństwa} i choćby z tego powodu całkowite rownouprawnienie jest raczej nieosiagalne. Ale wdzięczna jestem za to, że mamy prawa wyborcze, prawo głosu i ogólnie mamy swoją wartość której kiedyś kobieta nie posiadała - bo pod tym względem jesteśmy zupełnie równi. ;) |
Autor: | ema [ 2007-03-28, 14:13 ] |
Tytuł: | |
alinQa napisał(a): po 3) wydaje mi się, że w bardzo wielu sytuacjach kobiety mają poprostu lepiej.I że niektore feministki stawiaja się ponad mężczyzn i nie ma to nic wspolnego z równouprawnieniem a właśnie z pewną nie równością.
z 4) jeśli ruwnouprawnienie to zawsze i wszędzie. i bez oburzania się w tak przyziemnych sprawach gdy: mężczyzna nie przepuści nas w drzwiach, nie powie pierwszy dzień dobry i nie ustąpi miejsca w autobusie, bo niby czemu miałby to robić jeśli jesteśmy równi-równouprawnieni? :) Tu w pełni się z tobą zgadzam - wśród feministek (a przynajmniej tych mi znanych) można zaobserwować, że to co czasami mówią wyklucza się na wzajem: najpierw manifestują że są równe mężczyznom a potem strzelają focha jak ich chłopak w drzwiach nie przepuści... |
Autor: | alinQa [ 2007-03-28, 19:36 ] |
Tytuł: | |
boze napisalam 'ruwnouprawnienie' zamiast rÓwnouprawnienie ;d źle ze mna :) |
Autor: | mery_blue [ 2007-03-29, 13:25 ] |
Tytuł: | |
alinQa napisał(a): 4) jeśli ruwnouprawnienie to zawsze i wszędzie. i bez oburzania się w tak przyziemnych sprawach gdy: mężczyzna nie przepuści nas w drzwiach, nie powie pierwszy dzień dobry i nie ustąpi miejsca w autobusie, bo niby czemu miałby to robić jeśli jesteśmy równi-równouprawnieni? :)
wydaje mi się ze to juz raczej hasła są z dobrego wychowania... więc my jako kobiety powinnyśmy wymagać takich zachowań od mężczyzn... Nie mylcie proszę kilku pojęć.. Dobry gust, smak i zachowanie które jest przekazywane i uczone z pokolenia na pokolenie nie ma nic wspólnego z feminizmem.... Mężczyzna jest gentelmenem a kobieta damą i tak powinno być.. a feminizm i dochodzenie swoich praw to już inny tor wydarzeń. |
Autor: | ema [ 2007-03-29, 15:21 ] |
Tytuł: | |
mery_blue napisał(a): wydaje mi się ze to juz raczej hasła są z dobrego wychowania... więc my jako kobiety powinnyśmy wymagać takich zachowań od mężczyzn... Nie mylcie proszę kilku pojęć.. Dobry gust, smak i zachowanie które jest przekazywane i uczone z pokolenia na pokolenie nie ma nic wspólnego z feminizmem.... Mężczyzna jest gentelmenem a kobieta damą i tak powinno być.. a feminizm i dochodzenie swoich praw to już inny tor wydarzeń.
Mery, ale samym mówieniem w stylu "my jako kobiety" zaprzeczamy równouprawnieniu. Jeżeli jesteśmy równe mężczyznom to nie mamy prawa mówić, że coś nam się należy ze względu na płeć... "Dżentelmen i Dama" zaprzeczają feminizmowi, bo skoro feministki walczą o traktowanie na równi z mężczyznami to nie mają prawa wymagać dzielenia na Damę i Dżentelmena, który ma tej damie otwierać drzwi i całować ją w rękę. Według mnie feminizm zaprzecza niektórym zasadom savoir vivre'u. Myślę, że dzisiejszy feminizm jest już trochę wypaczony. Ruch ten z założenia walczył o godne traktowanie kobiet. W dzisiejszych czasach, kiedy kobiety są traktowanie praktycznie tak dobrze jak mężczyźni, feministki już same nie wiedzą o co walczyć, więc zaczynają przesadzać. Każdy objaw uszanowanie naszej płci przez mężczyzn jest przez nie odbierany jako atak na wolność kobiet :/ |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |