Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

Mąż mnie chyba zdradza:(
http://www.nakazdytemat.pl/pomoc-dla-zagubionych/maz-mnie-chyba-zdradza-vt10126,10.htm
Strona 2 z 3

Autor:  DariuszPiek [ 2012-11-19, 15:08 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

To nie do końca oznacza zdradę, może się wmieszał w jakieś problemy...

Autor:  ciekawska [ 2012-11-22, 12:23 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

No właśnie, porozmawiaj z mężem, jeśli bądzie się wymigywał od tej rozmowy,to może wszystko znaczyć, ale może nie koniecznie zaraz zdradę.To tak jak w tym dowcipie: żona zmartwiona długą nieobecnością męża, mówi do przyjaciółki :nic tylko mnie zdradza,pewnie ma kochankę. Na co przyjaciółka: oj ty zawsze musisz podejrzewać wszystko co najgorsze, a on może po prostu wpadł pod samochód.To tak na marginesie, może Twój małżonek ma problemy bardziej przyziemne? Wpadł w tarapaty, ma długi,kłopoty w pracy.Może właśnie teraz powinnaś bardziej zwrócić uwagę na to,może właśnie tego Twój mąż oczekuje, większego zainteresowania?.Powodzenia.

Autor:  Patka [ 2012-11-23, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

Oj, w takim wypadku trzeba szybko działać - rozmowa i jeszcze raz rozmowa.

Autor:  ewakowal8 [ 2012-12-06, 12:22 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

Przede wszystkim nie staraj się prowadzić śledztwa bo moja przyjaciółka tak robiła, że sprawdzała swojego faceta, węszyła, okazało się że miał chwilowe problemy w firmie ale bardzo negatywnie odebrał jej brak zaufania. Może tu pomóc tylko szczera rozmowa. Jeśli mu powiesz na spokojnie o swoich obawach na pewno wszystko się wyjaśni. Nawet jeśli nie powie wprost to sama się domyślisz o co tu chodzi.

Autor:  blanka.win [ 2012-12-13, 09:39 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

ja jednak pokusiłabym się na małe śledztwo, oczywiście o ile masz jakieś zdolności detektywistyczne, bo jak on się zorientuje może to wyjść bez sensu po pierwsze dlatego, ze jeśli nic takiego nie ma miejsca...wyjdzie na to, ze nie masz do niego zaufania, a jeśli jednak Cie zdradza i się dowie, ze coś podejrzewasz to będzie wiedział, ze musi to chwilowo ukryć, aby Cię uspokoić...może lepiej na przeszpiegi wysłać kogoś kogo on nie zna

Autor:  romano5454 [ 2012-12-16, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

Po prostu go zostaw , wtedy zobaczy co stracił.

Autor:  mała_czarna [ 2012-12-18, 14:41 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

Czasem wynika to z kłopotów w pracy, czasami boją się do czegoś przyznać, czasami jest to dla nich niewygodne, bo nie lubią się żalić. Najpierw zastanów się co możesz usłyszeć i jak na to zareagujesz. Najgorzej jest coś wyciągać, a potem zrobić awanturę, bo się w końcu do czegoś przyznał (niekoniecznie do zdrady). Przemyśl to, pogadaj z nim i… w każdej sytuacji zachowaj zimną krew.

Autor:  Amelianna [ 2016-06-17, 14:03 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

myśle że nie uspokoisz sie calkowicie dopóki nie bedziesz miec 100% pewnosci a skoro jestescie malzenstwem to chyba nie ma sie co meczyc. Ja na twoim miejscu skorzystalabym z agencji detektywistycznej. Moja znajoma tez korzystala a okladnie z http://sprawdzwiernosc.pl/ ze wzgledu na ich pelna legalnosc w dzialalnosci. Na szczescie u niej okazalo sie ze to tylko glupie poejrzenia czego i tobie zycze :_)

Autor:  Gość [ 2016-06-17, 16:46 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

mężczyzną się skoki w bok po prostu wybacza, to jest wielka radość, źe oni w ogóle są. Dobre z tym że detektywa wynająć żeby śledził :) nie przesadzajcie proszę. zawsze należy zachowywać się z klasą.

Autor:  Jarumare [ 2016-07-15, 15:32 ]
Tytuł:  Re: Mąż mnie chyba zdradza:(

No, wiedzę kobieta rozpracowała o co chodzi z pożyczkami "Skok u Stefczyka". Szkoda męża kasy, nie?

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/