dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Re: Wasze ulubione wiersze
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2019-06-01, 16:15 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
Obrazek

Astry w kolorach tęczy...

Gdy ogród trochę pustkami świeci
wygląda pustka z każdego kąta
to one radość niosą jak dzieci
wesołe barwne jak latem łąka

ot zwykłe takie jesienne kwiatki
większe i mniejsze po miniatury
jednak przepiękny widok z rabatki
i jeszcze większe cuda natury

tylko je zrywać ile się zmieści
wiązanki tworzyć z całych naręczy
dopóki sierpień nas jeszcze pieści
schować w wazonie bukiecik tęczy

wszystkie kolory spamięta jesień
purpury żółcie czerwienie biele
zanim pojawi się szary wrzesień
jeszcze w ogródku będzie weselej...

L.Mróz-Cieślik


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-02, 12:10 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
Nicholas Gunn - Magic Forest...
https://www.youtube.com/watch?v=V27jLJdTPP0

Obrazek

Lesie, ojcze mój...
(Weszo, dadoro miro)

Lesie, ojcze mój,
czarny ojcze,
ty mnie wychowałeś,
ty mnie porzuciłeś.
Liście twoje drżą
i ja drżę jak one,
ty śpiewasz i ja śpiewam,
śmiejesz się i ja się śmieję.
Ty nie zapomniałeś
i ja cię pamiętam.
O, Boże, dokąd iść?
Co robić, skąd brać
bajki i pieśni?
Do lasu nie chodzę,
rzeki nie spotykam.
Lesie, ojcze mój,
czarny ojcze!

Bronisława Wajs (Papusza)


Ostatnio edytowano 2019-09-10, 13:29 przez cyganka35, łącznie edytowano 1 raz

Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-04, 11:46 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
Obrazek

Niektórzy lubią poezję...

Niektórzy –
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość ale mniejszość.
nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

Lubią –
ale lubi się także rosół z makaronem,
lubi się komplementy i kolor niebieski,
lubi się stary szalik,
lubi się stawiać na swoim,
lubi się głaskać psa.

Poezję –
tylko co to takiego poezja.
Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
jak zbawiennej poręczy...

Wisława Szymborska

Nikogo tutaj nie ma, nikt nie czyta...
A co mi tam, może chociaż jedno oko przeczyta, albo dwa... :roll:


Ostatnio edytowano 2019-09-10, 13:38 przez cyganka35, łącznie edytowano 1 raz

Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-06, 15:15 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
To i wiersz jakiś dodam...

Obrazek

Dla zwyczajnych I...

Nasze życie
bez braw fleszy i Oskarów

nasza miłość
bez złotych naszyjników
orkiestr
jachtów
ot po prostu
dwie łódeczki z kory
złączone na chwilę
dźwigające z trudem
po połowie świata...

Agnieszka Lisak


Ostatnio edytowano 2019-09-10, 13:45 przez cyganka35, łącznie edytowano 1 raz

Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-08, 13:31 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
Chora bym była, gdybym sobie jakiegoś wiersza nie wstawiła...
Tak, sobie, sobie... :roll:

Obrazek

Chwila...

Idę stokiem pagórka zazielenionego.
Trawa, kwiatuszki w trawie
jak na obrazku dzieci.
Niebo zamglone, już błękitniejące.
Widok na inne wzgórza rozlega się w ciszy.

Jakby tutaj nie było żadnych kambrów, sylurów,
skał warczących na siebie,
wypiętrzonych otchłani,
żadnych nocy w płomieniach
i dni w kłębach ciemności.

Jakby nie przesuwały się tędy niziny
w gorączkowych malignach,
lodowatych dreszczach.

Jakby tylko gdzie indziej burzyły się morza
i rozrywały brzegi horyzontów.

Jest dziewiąta trzydzieści czasu lokalnego.
Wszystko na swoim miejscu i w układnej zgodzie.
W dolince potok mały jako potok mały.
Ścieżka w postaci ścieżki od zawsze do zawsze.
Las pod pozorem lasu na wieki wieków i amen,
a w górze ptaki w locie w roli ptaków w locie.

Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila.
Jedna z tych ziemskich chwil
proszonych, by trwały...

Wisława Szymborska


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-08, 22:52 
Pożeracz niewiniątek
Offline

Dołączył(a):2006-04-13, 14:22
Posty:1155
cyganka35 napisał(a):
Chora bym była, gdybym sobie jakiegoś wiersza nie wstawiła...
Tak, sobie, sobie... :roll:

Obrazek

Chwila...

Idę stokiem pagórka zazielenionego.
Trawa, kwiatuszki w trawie
jak na obrazku dzieci.
Niebo zamglone, już błękitniejące.
Widok na inne wzgórza rozlega się w ciszy.

Jakby tutaj nie było żadnych kambrów, sylurów,
skał warczących na siebie,
wypiętrzonych otchłani,
żadnych nocy w płomieniach
i dni w kłębach ciemności.

Jakby nie przesuwały się tędy niziny
w gorączkowych malignach,
lodowatych dreszczach.

Jakby tylko gdzie indziej burzyły się morza
i rozrywały brzegi horyzontów.

Jest dziewiąta trzydzieści czasu lokalnego.
Wszystko na swoim miejscu i w układnej zgodzie.
W dolince potok mały jako potok mały.
Ścieżka w postaci ścieżki od zawsze do zawsze.
Las pod pozorem lasu na wieki wieków i amen,
a w górze ptaki w locie w roli ptaków w locie.

Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila.
Jedna z tych ziemskich chwil
proszonych, by trwały...

Wisława Szymborska

jako człek techniczny, pewnie przez ten techniczny dryg zostałem wyzuty z rozumienia poezji, szkoda ....

_________________
medicus curat, natura sanat.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-09, 19:56 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
bartosz napisał
jako człek techniczny, pewnie przez ten techniczny dryg zostałem wyzuty z rozumienia poezji, szkoda ....

Tylko mi nie mów, że tego wierszyka nie rozumiesz... :lol:

Obrazek

Do wróbla...

Nie przeto, żeś jest jako skowronek wysoki,
Który nad ziemią kręgi dźwięczące zatacza
I wzbity niewidzialnym ziarnkiem pod obłoki ...
Wiedzie w pole do pracy wczesnego oracza;

Nie przeto, że jak słowik, namiętny towarzysz
Majowych nocy, słodką wonią bzu pijanych,
W zaczarowanym świetle księżyca kojarzysz
Uniesieniem miłosnym serca zakochanych;

Lecz czczę cię, wróblu, w skromnym tym panegiryku
Przeto, że nie masz innych cnót, zalet i chwały,
Wszędobylski, bezczelny, głodny uliczniku,
I w szarej swej beztrosce gwiżdżesz na świat cały...

Leopold Staff


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-10, 20:37 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
Temat założony, więc dopisujemy... dopisuję :)

Obrazek

Bławatek...

Jaki to chłopiec niedobry!
Tak mnie wciąż zbywa niegrzecznie,
Muszę się gniewać na niego,
Gniewać koniecznie.

Niedawno wyrwał mi z ręki
Zerwany w polu bławatek
i przypiął sobie do piersi
Skradziony kwiatek.

I jeszcze żartował ze mnie,
Gdym się żaliła na psotę,
Bo mówił, że ma coś więcej
Ukraść ochotę.

Że oczy moje piękniejsze
Niźli ten kwiatek niebieski,
Że chce pić rosę z bławatków,
A z oczów łezki.

I mówił dalej niegrzeczny,
Że mnie rodzicom ukradnie,
Tak straszyć kogo, doprawdy
Że to nieładnie.

Chciałabym gniewać się bardzo! -
Nie widzieć więcej... ach! trudno;
Wiem, że mnie samej bez niego
Byłoby nudno.

Ale go muszę ukarać,
Podstępu na to użyję:
Będę umyślnie płakała,
Niech łezki pije!

Adam Asnyk


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-11, 13:01 
Pożeracz niewiniątek
Offline

Dołączył(a):2006-04-13, 14:22
Posty:1155
cyganka35 napisał(a):
bartosz napisał
jako człek techniczny, pewnie przez ten techniczny dryg zostałem wyzuty z rozumienia poezji, szkoda ....

Tylko mi nie mów, że tego wierszyka nie rozumiesz... :lol:

Obrazek

Do wróbla...

Nie przeto, żeś jest jako skowronek wysoki,
Który nad ziemią kręgi dźwięczące zatacza
I wzbity niewidzialnym ziarnkiem pod obłoki ...
Wiedzie w pole do pracy wczesnego oracza;

Nie przeto, że jak słowik, namiętny towarzysz
Majowych nocy, słodką wonią bzu pijanych,
W zaczarowanym świetle księżyca kojarzysz
Uniesieniem miłosnym serca zakochanych;

Lecz czczę cię, wróblu, w skromnym tym panegiryku
Przeto, że nie masz innych cnót, zalet i chwały,
Wszędobylski, bezczelny, głodny uliczniku,
I w szarej swej beztrosce gwiżdżesz na świat cały...

Leopold Staff

miałem kiedyś możliwośc czytania wierszy rzemieślników (robotników), był taki o młotku, pozostało mi takie niejasne odczucie o trafności wiersza.

_________________
medicus curat, natura sanat.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Wasze ulubione wiersze
PostNapisane: 2019-06-12, 13:56 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2019-05-28, 15:45
Posty:103
Dzień dobry... :)
Tutaj też są, nie młotki, ale młoty...

Obrazek

Dziewczyna...

Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony,
A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony.

I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie,
I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie...

Mówili o niej: "Łka, więc jest!" - I nic innego nie mówili,
I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili...

Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem.

"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -
Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze.

Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił!
Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił!

Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną...
I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną!

Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni!
I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni...

I dzwoni w przód! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem?

"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -
Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze.

Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera!
I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera...

I nigdy dość, i nigdy tak, jak pragnie tego ów, co kona!...
I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona!

Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie!
I same przez się biły w mur, huczały śpiżem same w sobie!

Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem!
I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem?

"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -
Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze.

I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny!
Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny!

Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu!
Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było oprócz głosu!

Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata!
Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata?

Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów,
Potężne młoty legły w rząd, na znak spełnionych godnie trudów.

I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?

Bolesław Leśmian

Jeśli zechcesz sobie posłuchać, to bardzo ładnie śpiewa ten wiersz Kuba Michalski... :)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO