Możesz się nawet czuć lepszy od innych - oni za markowe ciuchy płacą kupę kasy a Ty masz je z ciucholandu o 90 % taniej :)) Ja tak ostatnio kupiłam w ciucholandzie 4 bluzki z atmosphere za 23 zł i najlepsze jest to że one są nie używane, był jeszcze ten patyczek od metki ale już bez metki

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Nie znam. Dodatki, ubrania?
Sieciówka, miejscowy?
Reporter, house, h&m. Buty: Nike. Bo tam znajduję coś dla siebie :)

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

ubrania, na razie spotkałam sie z nim tylko w moim miescie

buty- puma, reebok, bo ważna jest dla mnie jakość

new yorker, h&m, cubus, colloseum

H&M, reserved, carry
a jeżeli chodzi o buty to puma ;)

jeżeli chodzi o mnie to sportowe trampki pumy czy nike z ciuchów to zaraz, h&m, carry, reserved, ale tez inne, nie zwracam uwagi na markę, głównie na ubranie, krój, materiał ..

H&M moja miłość, głównie z ten piękny czas wyprzedaży, ale generalnie zawsze mnie inspiruje, nawet jeśli nic nie kupuję :) Oprócz tego New Yorker, Troll, Orsay, Reserved.
Moje koleżanki zawsze coś fajnego upolują w ciucholandach, ale ja jakoś nigdy nie potrafię. Rozbestwiły mnie te MARKI.

_________________
Czasem wystarczy najprostszy gest, aby wytrącić kogoś z równowagi.

moje ulubione sklepy nio to active(adidas reebok nike puma), big star, wrangler, orsay,tally weijl ;] no i house

cropp - chociaż wstyd się troche przyznac, wiekszosc ciuchów jest zerżnięta od quicksilvera dc i tym podobnym...
c&a - dużo klasycznych i niedrogich ciuchów, ostatnio kupiłem sobie tam rozowy tshirt za 14,90 :D
reserved - w epoce pasków ubierałem się praktycznie tylko tam, zawsze mieli fajne paski bez nadruków :P
wrangler - troche kosztuje, ale spodnie ma świetne :)
new yorker - nie mam za dużo rzeczy z tej firmy, głównie dlatego że sprzedają tam praktycznie pseudo-emo rzeczy i tym podobny shit, chociaż czasem znajdzie się coś fajnego
house - eeeh... lubie house jak 42981374023487239042034872034872034872034 innych ludzi, ale... co z tego?
h&m - h&m
LUMPEX - troche tam śmierdzi ale można dorwac mnóstwo fajnych ciuchów, jak np czarne rurki z wranglera za 50gr polecam :P
a poza tym sporo rzeczy pojedynczych firm, które po prostu są, ale nie chce mi się o nich pisac
pozdrawiam :)