dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Co to za rozchwianie?
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2008-02-18, 13:01 
Adept
Offline

Dołączył(a):2008-02-18, 12:43
Posty:10
Mam mega kocioł w głowie. Od roku mieszxkam z mężczyzną, który wydawał mi się moją największą życiową miłością, byłam o niego bardzo zazdrosna, wszędzie bywałam razem z nim ,żeby go tylko nie stracić. Dodam,że jestem z nim, a wcześniej byłam w 3 letnim związku z debilem, agresywnym, z którym mam dzieko..No,ale wracając do obednego ... to stało się tak, że byliśmy razem u znajomych na bibie (jesteśmy imprezowi ;) ) i tam on się upił i zasnął , a JA siedziałam do nocy i pewnien pan zaczął mnie kręcić , rozmawialiśmy, było miło,zle powiedziałam,że się z nim nie prześpię mu.Następnego dnia był ciąg dalszy iprezki i zrobiłam to ! Ja! Wielka dotychczas podejrzliwa, przeciwniczka zdrad! Dla mnie to nie był jednak zwykły sex... Pomieszał mi w głowie. Do tej pory się z nim spotykam od czasu do czasu, rozmawiamy, bo tak świetnie mi się z nim rozmawia. Cały czas jest w mojej głowie. Wtedy ,gdy pierwszy raz z nim spałam , było to ok.4 msc temu i o d tamtej pory tylko spotkania zakończone całuskiem w policzek. Fajnie, ale okłamuję "mojego" faceta, partnera... Teraz były walentynki i umówiłam się z tym siedzącym w mej głowie panem, w końcu pojechaliśmy do niego i znów był sex. Było cudownie, ale wróciłam do domu rano i ten "mój" się wyprowadził. Bardzo mi go szkoda , bo wiem że jest dla mnie kochany. Tamten z kolei nie chce być ze mną , tylko spotykać, chyba... mam mętlik. Nie wiem czy dobre miejsce na taki post. Nigdy nic nie piszę na forach , tylko czytam. Napiszcie mi coś, na temat mojej sukowości. o co chodzi?


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 15:52 
może to co napisze nie spodobać sie komuś i to mogą być ostre słowa !!!!
goshca napisał(a):
Teraz były walentynki i umówiłam się z tym siedzącym w mej głowie panem, w końcu pojechaliśmy do niego i znów był sex.
czyli poprostu zaczełąs się puszczać a facet zobaczył ze brakuje tobie uwagi partnera a może zaspokojenia czy spelnienia seksualnego no i masz ZDRADE :!: to nie byl zwykly seks tylko zdrada - ty przeciwniczka zdrad wlasnie usmiercilas swoj zwiazek - czy twoj facet bedzie mogl tobiee ponownie zaufac ?
goshca napisał(a):
ten "mój" się wyprowadził.
a dlaczego się wyprowadził - może dowiedział się o zdradzie - od kogos zyczliwego , albo nie jest taki slepy jak myslalas i po co mial się meczyć z latawica? Dziewczyno zastanow sie co dla ciebie i czy wogole dla ciebie cos znacza takie słowa : MILOSC, ZAUFANIE, SZACUNEK, SZCZEROSC. To moze podaj numer to ja i wpadne na mumerek skoro jak piszesz jestes taka latwa - sorry ale takie odnioslem wrazenie czytajac twojego posta - przekonaj mnie ze sie myle. Przynalas sie do zdrady ? Mialas na tyle odwagi ? Bo kłamstwo ma krotkie noci i predzej czy pozniej sie wyda - chyba nie chcesz by dowiedzial sie o twojej zdardzie od twojej kolezanki ..... Zastanow sie nad tym co zrobilas i nad swoim postepowaniem. Jak tak dalej bedziesz robic to nie znajdziesz faceta zadnego bo bedzie - a ta jedna ..... to jest taka co na lewo i prawo sie puszcza - naprawde zalezy Tobie na takiej opini ???? Chyba chcesz miec normalna rodzine , meza , dzieci , dom = a co bedzie jak dzieci sie dowiedza o zdradzie i ze mama je oklamuje ??


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

...
PostNapisane: 2008-02-18, 16:18 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 18:51
Posty:37
rouge juz chyba wszystko powiedzial...co tu mozna dopisac...ze to byl tylko sex..poswiecilas swoj zwiazek i faceta ktory pewnie Cie kocha czy kochal zeby sie tylko z kims przespac...zenada

_________________
dzień bedzie piekniejszy,jesli wstaniesz i powiesz sobie ze wlasnie taki jest..:)
Nie mozna budować swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu!


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 16:25 
Ja dodam iz taka dziewczyna mieszkala by ze mna - w moim mieszkaniu - a jak to by sie potwierdzilo , to za chwile znalazlaby swoje rzeczy spakowane w walizkach i to bylby koniec zwiazku, a jesli ja mieszkalbym u niej to tez szybko bym sie spakowal i tyle. myslalas by zrobic sobie test na ADIS/HIV ? Co bedzie jak trzeba bedzie dziecku przetoczyc krew (matki) a sie okaze ze nie mozna bo ma chorobe weneryczna czy cos jeszcze innego ? WARTO BYC WIERNYM /Ą !!!


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 18:43 
Adept
Offline

Dołączył(a):2008-02-18, 12:43
Posty:10
No dokładnie o to mi chodziło! Też bym tak wcześniej pojechała bylekomu dziewczęta.. Życie jest przewrote, a ja jestem typem która sama siebie zaskakuje i tyle. Nie ma ludzi idealnych , proste.
Rozwaliłam ten związek, choć był zarąbisty. Wcześniej byłam w związku mozna rzec patologicznym i dłużej w nim tkwiłam,bo aż 3 lata, koleś mnie zdradzał , psychicznie dobijał ,a ja byłam mu wierna , choć wiedziałam ,że mu "się zdarzyło". I co ? Jaki morał . Teraz sytuacja się odwróciła definitywnie, miałam super , zrobiłam ja tym razem gnój. Macie racje. Jak jakaś latawica, ale bez kitu nie sypiam z facetami jak kurwa. Tu chodzi o moje życie , ja chyba muszę mieć mocno pod górkę ,żeby czuć ,że żyję i nie chodzi mi tu o żadnen wcale sex. POZDRO


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 18:54 
goshca napisał(a):
Tu chodzi o moje życie
wlasnie i lepiej zrob sobie testy.
goshca napisał(a):
ja chyba muszę mieć mocno pod górkę
mo0że musisz dostac kopa by docenic to co masz i nauczyc cieszyc sie tym co masz swoje a nie cudzym - lepiej pielegnowac swoj zwiazek niz niszczyc komus innemu - skaczac z kims w bok....
goshca napisał(a):
Wcześniej byłam w związku mozna rzec patologicznym i dłużej w nim tkwiłam,bo aż 3 lata, koleś mnie zdradzał , psychicznie dobijał ,a ja byłam mu wierna , choć wiedziałam ,że mu "się zdarzyło". I co ? Jaki morał .
to juz sama musisz wyciagnac wnioski. idzie wiosna, moze obetnij wlosy, przefarbuj, jak mozesz to moze przeprowadz sie do innego miastai zacznij wszystko od nowa od poczatku, ale nauczona doswiadczeniami nie BEDZIESZ JUZ DRUGI RAZ WCHODZIC DO TEJ SAMEJ RZEKI !! Masz przeciez dziecko i pewnie chaialo by miec ojca a nie ciagle wujkow itp. Czas na stabilizacje - i trzeba robic wszystko by nie wdarla sie rutyna i kazdy kolejny dzien wygladal jak by byl tym piewrwszym kiedy sie zakochalismy czy poszlismy na 1 randke itp czy poprostu widziec swiat przez rozowe okulary.

goshca, nie miej mi za zle ze tak pisze - pisze otwarcie i szczerze - a z takimi opiniami powinnas sie liczyc. Odwiedzaj nas czesto przekonasz sie ze sa tu fajni ludzie i moze sie oderwiesz od rzeczywistosci - kazdy z nas ma swoje problemy, ale nie mozna sie caly czas nimi przejmowac bo bardzo szybko znajdziesz sie na Cmentarzu. Daj upust swpoim emocjom i uczuciom.


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 18:59 
Adept
Offline

Dołączył(a):2008-02-18, 12:43
Posty:10
Co ty bejbe. To,że napisałam to tak mnie tknęło, ale generalnie problemy mnie nie niszczą,muszą być.Na pewno się nie pochlastam. Kolor włosów zmieniam zbyt często, a opcja innego miasta odpada, bo kocham swoje miasto!!! Na pewno będę tu często zaglądać , tym bardziej,że w domu nie mam z kim pogadać. Powinęła mi się trochę nóżka ostatnio i tyle. Napiszę o kolejnych krokach mej zawiłej życiowej przechadzki ;) No i dzięki baby!


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 19:05 
goshca napisał(a):
Na pewno się nie pochlastam
głowa do gory i tak trzymac. Nie daj sie, Powiedz sobie ze dasz rade i bedzie dobrze , zadne problemy nie sa Tobie straszne.
goshca napisał(a):
Kolor włosów zmieniam zbyt często
a jaki teraz masz ?
goshca napisał(a):
bo kocham swoje miasto
ja tez !
goshca napisał(a):
Powinęła mi się trochę nóżka ostatnio i tyle
kazdemu moze sie zdarzyc ktos kiedy powiedzial " nic co ludzkie, nie jest nam obce" - nie wiem czy dobrze pamietam ten cytat.
goshca napisał(a):
Napiszę o kolejnych krokach mej zawiłej życiowej przechadzki ;
czekam niecierpliwie.


Trzymaj się cieplutko :!:


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 19:08 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Tak śledzę ten temat... Goshca a czemu byłaś z tamtym kretynem 3 lata ? Miłość czy po prostu adrenalina
goshca napisał(a):
debilem, agresywnym
(bo to pewnie zapewniało jakieś tam emocje, pewnie częściej negatywne ale zawsze) ???

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-18, 19:39 
może przekonanie iż się zmieni i moja miłość go wyleczy i się w końcu zmieni ???? teraz nie warto wracać do tego co było a skupić sie na tym co jest przed nami i pilnować sie by 2 raz nie wejsc do tej samej rzeki.


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO