do mnie też raz przylazły dwie baby i chciały wcisnąć papier toaletowy...a przy okazji skubnąć co się da...

- Nie zasnę przy odsłoniętych roletach;
- Gdy siedzę na kanapie to zawsze mam podkurczone nogi i nigdy nie dotykam nimi podłogi, bo boję się, że coś wyskoczy spod kanapy i złapie mnie za nogę...
- Mam manię sprawdzania, czy klawiatura w telefonie jest zablokowana...
- Od razu po przeczytaniu smsa kasuje go. Czasami czytam w biegu i po chwili już nie pamiętam co było napisane, ale już skasowałam i nie mogę odczytać jeszcze raz ;/

ja mam tak samo, kolczyki zawsze muszą być, nawet, jeśli jestem boso:)
oprócz tego jak śpię na plecach to zawsze kładę prawą rękę na twarzy, zawsze tak samo lekko zgiętą. nie wiem czemu, bo światła mi to nie zasłania. ale sama mi ręka wędruje na buzię jak się położę.
oprócz tego - buszowanie po sklepach internetowych. mam kilka ulubionych i wiecznie tam zaglądam i sprawdzam czy nie ma żadnych nowości, przecen itp. oprócz tego co chwilę coś gugluję. nawet całe zdania.

[/quote]


oprócz tego jak śpię na plecach to zawsze kładę prawą rękę na twarzy, zawsze tak samo lekko zgiętą. nie wiem czemu, bo światła mi to nie zasłania. ale sama mi ręka wędruje na buzię jak się położę.
[/quote]

ja natopmiast jak sie poloze na plecach to klade ktoras reke na oczy oprzedramieniem zeby zaden promyk swiatla sie nie oprzedostal. zauwazylam tez ze moj bra ma to samo. :D

-też myję zęby przed lustrem
-zawsze dmucham w filtr papierosa, zanim go zapalę
-zawsze gaszę papierosa, gdy oprócz filtra zostaje około jednej szerokości kciuka tytoniu
-kupuję tylko żółty papier toaletowy
-poprawiam wycieraczki sąsiadom
-często myję ręce, zawsze kokosowym mydłem
-segreguje ubrania kolorami
-pijąc kawę z kubka, udaję że to flet na którym gram
-gdy widzę leżące na stole monety, zawsze stawiam je na kancie
-zanim rzucę kostką do gry, obracam ją w palcach tyle razy, ile ma ścianek
-jadąc wyciągiem krzesełkowym, zawsze macham prawą nogą
-nigdy nie ustępuję pierwszeństwa autobusom i ciężarówkom
-prowadząc, uderzam kciukami o kierownicę
-stojąc w korku z nudów bawię się spryskiwaczami i wycieraczkami
-czasem włączam nawigację i z nią polemizuję
-zdarza mi się przez godzinę słuchać tego samego utworu

_________________

Niestety, ale serio. Rzadko stoję w korkach, bo najczęściej jadę do pracy i z niej wracam poza godzinami szczytu, więc mogę sobie pozwolić na taką zabawę.

_________________

"Schiz" może nie mam dużo, ale niektóre dosyć.. dziwne
- z pięć razy dziennie myję zęby.
- przez pewną historię, jak coś mnie wkurzy to mówię "zue x szatana"
- piszę "zuo" przez u xD przyzwyczajenie
- jak tylko usłyszę "5 metrów" to zaczynam się śmiać (taka schiza po czytaniu mangi Axis Powers Hetalia - hetardzi wiedzą o co z 5m chodzi )
- nadużywam 'iksde' xD
- nie mogę się na niczym skupić, jeśli nie mam włączonej muzyki
- gadam do siebie

W to się bawiłem jak miałem gdzieś tak koło 15 lat. Wtedy też miałem potrzebę symetrycznego nadeptywania. Jeżeli nadepnąłem prawą, to potem identycznie musiałem nadepnąć lewą.

_________________

Właśnie spunktowałeś mój największy kompleks.

_________________

Jestem stary

_________________