Szostoll, ale Ty masz trochę więcej niż 9 lat Z resztą podałam tylko przykład, a dziecko nie musi wiedzieć o tym, że jest sprawdzane ;p

Może oni robią sobie zdjęcia bo maja kompleksy...i chcą przynajmniej w internecie ładnie wyglądać..(tzn.umalowane, dzika poza, odpowiednie ujęcie itd.)
Albo wpływ otoczenia...(wszyscy mają takie zdjęcia to ja też)
Zresztą ja im sie nie dziwie...gazety , telewizja , reklamy i bilbordy to wszystko aż kipi od takiego czegoś (nawet jeszcze gorszego)tylko , że z udziałem dorosłych , do tego okres buntu i moda na bycie "niegrzecznym".
I jak tu byc normalnym w takim buszu? biedne dzieci...

A co do historii;] chyba jednak bym sprawdzała (choć uważam , że to świństwo!)
Tylko , co zrobić , kiedy taki rodzic rzeczywiście coś niepokojącego znajdzie...?przecież nie pujdzie sie z awanturą do dziecka i nie powie , że przypadkiem grzebał w jego historii...

dziwicie się?
jak starsze kolezanki wstawiaja sobie zdjecia z postwionym biustem, ustami krwisto czerwonymi i mowia jakie są łał ah i oh?
dzieciaki to bardzo spostrzegawcze stworzenia. łapia wszystko szybciej niz nam sie wydaje.
moim zdaniem to tez wina rodzicow. ale w szkole ich nie ma, nie sa w stanie kontrolowac wszystkich ich ruchow. a slyszeliscie jak dzieciaki z 1 klasy pdst przeklinaja?
mysle ze tego nie da sie zatrzymac. teraz tam bedzie, moze kiedys przyjdzie moda na grzeczne dziewczynki i grzecznych chlopcow.. jedynie na to ttrzeba czekac. teraz jest wyscig szczurow kto bedzie najbardziej zly i zdemoralizowany.
"przeciez starzy im ku*** nie mogą zabronić!!"

Prawda jest taka że jesteśmy pokoleniem końca świata po nas pozostanie tylko płacz i zgrzytanie zębami

dziś za takie coś to nauczyciel wylatuje ze szkoły...



tzw. wychowanie bezstresowe, tylko trzeba rozróżnić danie klapsa, a bicie dziecka, bo to zupełnie inne sprawy, swoich dzieci jeszcze nie mam i na razie nie chce mieć , ale naprawdę jak człowiek widzi czasem co dzieciaki z rodzicami wyprawiają to samemu by się dało takiemu na pupę, a jak widać po naszych starszych, i to co wyżej Zwyczajny napisał, dostali klapsa nawet w szkole i na ludzi wyszli
a teraz to dzieciakowi jak nie kupisz zabawki to może Cie postraszyć prokuratorem

_________________
'-Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.'

Są też inne ciekawe metody wychowawcze serwowane przez miłych panów we władzach...

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... WY/4539504

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

fajne mi wychowywanie, zwykłe uciekanie od problemów, czy też udawanie, że problemu nie ma

_________________
'-Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.'

Ja uważam, że takie problemy były zawsze tylko mniej się o nich mówiło. Teraz jest więcej źródeł masowych środków przekazów i dlatego jest o tym tak głośno ale zawsze był z kimś problem. Z tym klapsem to przesada bo sam pamiętam, że czasem jak dostałem "manto" to potem przemyślałem sprawę i doszłem do wniosku, że to jednak rodzic miał rację.
Wracając do tych osób to pewnie sami słyszeliście nie jeden raz jak to 13-latka zaszła w ciążę.
Wiem po moich rówieśniczkach, że im przynajmniej 80% z nich zależy na poznaniu chłopaka o 5 lat starszego, one mają po 16 a on musi mieć 20+, oglądają ich zdjęcia na lekcji i potem mówią coś w tym stylu " z tym to bym się przespała"... One nie czują wartości moralnych i to w tym wszystkim jest najgorsze

_________________
Wszystko to co mam,
wykradłem Bogu gdy spał
i tak zabierze mi więcej,
zatrzymując serce...

no, a teraz podpieprzysz rodzica i rodzinka ma opiekę społeczną na głowie, z możliwością odebrania praw rodzicielskich za znęcanie się

że o konsekwencjach dla nauczyciela jak próbuje coś zrobić nie wspomnę

Aczkolwiek - powiem Ci że miny rodziców, którzy wierzą w idealizm swych dzieci, jak te coś przeskrobią poważniejszego - bezcenne. Wiem, widziałem naocznie, a nie z opowieści znam



o, jam jest stary fajnie poczytać opinie osoby, która z nieco innej perspektywy na to patrzy

aczkolwiek spoglądając po byle dyskotekach nie sposób się z Tobą nie zgodzić

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Ostatnio w szkole podstawowej! u moich dzieciakow pojawily sie narkotyki..

Pracuje w Radzie Rodzicow, jest nas 6 osob plus Dyrekcja i powiem Wam szczerze, ze jestem w szkou. Gimnazjum- jeszcze bym zrozumiala ale podstawowka?

W zeszlym roku, wracajac do posta emy, zorganizowalismy OBOWIAZKOWE warsztaty dla rodzicow klas 5 i 6 naszej szkoly. Byly to spotkania z Policja, Psychologami etc. i dwugodzinne zajecia o zagrozeniach naszych dzieci wynikajacych z sieci.
Zaskoczylo mnie, ze prawie 70% rodzicow nie kontroluje czasu i tresci przegladanych przez swoje dzieciaki.
Przeciez sa na to dosc proste sposoby aby moc ograniczyc czas oraz tresci przegladane w sieci.

I slusznie zostalo rowniez zauwazone, ze bledem sa pytania do dzieci w stylu: a co to za kolega, podoba ci sie itp.. Dzieci, szczegolnie nastolatkowie nie lubia kontroli "starych" . Wiec nalezy je kontrolowac ale dyskretnie i reagowac dopiero jak cos nas bardzo niepokoi...
Ja praktykuje ten system od kilku lat u siebie w domu i jakos nie mam sprzeciwu z ich strony ale to chyba tez kwestia tego, aby wprowadzic zasady od samego poczatku.

Ale jak obserwuje kolezanki corki w szkole i na wycieczkach wyjazdowych to wlosy mi sie na glowie jeza- kosmetykow wiecej niz ja mam w toaletce, slownictwo czasami wola o pomste do nieba.
Takie mamy glupie, liberalne i bezstresowe czasy moi drodzy.

_________________
Każdy z nas jest indywidualnością. To sprawia, że jesteśmy jedyni w swoim rodzaju. I wyjątkowi. :)