Moja znajoma miala obsesje, sprawdzala telefon meza, gdy ten wyszedl z pokoju i go tam zostawil, dzwonila do pracy i sprawdzala co robi, no i na tym wpadl, bo jej powiedzial, ze wlasnie siedzi przy biurku zawalony robota, a jego sekretarka powiedziala, ze wyjechal godzine temu z biura i mowil, ze juz skonczyl prace na dzis, jej maz ma wlasna firme, takze... czasami warto byc szpiegiem, z drugiej strony szczera rozmowa? wiekszosc sie wykreci, malo kto sie przyzna...
_________________ Remontuj się z najlepszymi - usługi remontowe kraków
|