A mi się wydaje, że na każdego działa co innego. I w sumie każdy sposób ma swoje przeciwieństwo: piszecie, że trzeba rzucać palenie od razu, a nie stopniowo, bo nie warto się cackać, a stopniowe rzucanie to jakby oszukiwanie siebie, ale z drugiej strony - warto rzucać stopniowo, bo wtedy organizm nie przeżywa takiego szoku, ma czas, żeby stopniowo przyzwyczajać się do braku nikotyny, więc każde rozwiązanie ma dobre i złe strony, trzeba wybrać to, co jest dla danej osoby najskuteczniejsze. Moja siostra pali e-papierosa i jej to bardzo pasuje, nie działały na nią plastry, gumy, tabletki z nikotyną, a tego Silvra sobie popala nawet w miejscach publicznych, jak ma ochotę i cieszy się tym swoim rytuałem wypuszczania dymku...

A jak wygląda porównanie parametrów Smarta i Silvra? Jak długo trzyma bateria w obu modelach i na ile starczy jeden liquid (na ile zaciągnięć)? Ciekawi mnie też, która fajka ma smak bardziej przypominający zwykłego papierosa, ale to pewnie ciężko stwierdzić?

„Tribestan – pierwszy w Polsce preparat dla kobiet i mężczyzn podnoszący libido”



http://i39.tinypic.com/bilzr4.jpg

Tak serio to ten e-papieros wielu ludziom mało co daje :)

To co powiesz na takie opinie:




;)

Ja widzę coraz więcej ludzi na ulicach z elektronicznymi fajkami, nie da się zaprzeczyć, że to lepsza alternatywa niż zwykłe papierosy, które mają fatalne skutki dla zdrowia. A są przecież osoby, którym e-papierosy bardzo pomagają, może nie są dla wszystkich, wiadomo, że jak ktoś nie ma chęci rzucenia papierosów, to wersja elektroniczna go nie przekona...

Zgadzam się z naleśnikiem - na każdego działa coś innego - dlatego, jak komuś e-papieros nie pasuje, niech nie pali. Jak komuś pomaga - to niech się go trzyma. I tak samo jest jeśli chodzi o konkretne modele - jeden będzie zadowolony ze Smarta, inny z Silvra - i dobrze, bo każdy lubi co innego, ma inne oczekiwania, grunt to trafić na to, co nam będzie pasowało.

Ja jednak obstaję przy swoim,chociaż może nie wszyscy się z tym zgadzają. Jeśli coś robić,to raz a dobrze,postanowić i wykonać,można przeanalizować też za i przeciw. Okaże się że tych-przeciw- będzie więcej.Mnie się udało to i każdemu powinno się udać.Powodzenia.

Zgadzam się z ciekawską. Po pierwsze - sam rzuciłem palenie, raz a dobrze. Po drugie, mój kumpel rzucał kilka razy i mówi, że za każdym razem wraca z głupoty/chwili słabości i z każdym kolejnym razem o wiele trudniej mu rzucić. Tak więc trzeba podjąć decyzję a potem się tylko jej trzymać.

Dokładnie, mam taką samą opinię - są osoby, które mają tak silną wolę jak ciekawska i boro - ale niestety inni nie - i dla nich są te wszystkie środki pomagające rzucić palenie.

Ja rzuciłam palenie ponad rok temu i to dzięki e-papierosom. Trzeba tylko obniżać sobie liquid bo są różne moce. Stopniowo obniżałam, aż pewnego dnia po prostu go nie zabrałam z szafki do pracy i tak leży nie ruszony do teraz :)