Co robicie jak macie dola? jestem ciekawa czy w ogle mozna cos zrobic jak jest sie w takim stanie, czy to nie powinno samo przejsc?

Ja zwykle jak mam doła to idę spać.. Albo przynajmniej się kładę i udaję, że śpię, żeby mnie nikt nie ruszał.. trochę sobie popłaczę i po jakimś czasie przechodzi.. :) innego sposobu nie znam..
Niektórzy mówią, że trzeba wyjść do ludzi, a dla mnie to jedna wielka udręka - tylko trzeba się pilnować i zmuszać do uśmiechu .. ;/

_________________

Ja tam wlaczam muze na full power i siedze w pokoju

_________________



http://www.pokeplushies.com/feed/644956 Nakarm Uwe ;]

oo ja tez tak zawsze robie, słucham swoich ulubionych zespołów i dół jakoś tak szybciej mi mija.

_________________
,,A te dni ciszy które, które dzielą nas
Podpowiadają mi złe obrazy
Muszę to przespać przeczekać, przeczekać
Trzeba mi...
A jutro znowu pójdziemy nad rzekę..."

Siadam na rowerze i jadę... a kiedy nie mogę tego zrobić to naprawdę jestem paskudny dla każdego w pobliżu...

no ja wlasnie tez na wszystkich dre sie i wszystko mnie drazni, albo wyrzywam sie na kims choc nie mial z tym nic wspolnego, ale bywa i tak.

Izoluję się, żeby się na Bogu ducha winnych ludziach nie wyżywać.

niestety ja również.
Włączam mp3 na fulla i wychodzę z domu.

_________________
Czasem wystarczy najprostszy gest, aby wytrącić kogoś z równowagi.

Zawsze ale to zawsze pomaga muzyka ;) Przynajmniej mi ;)
Ulubiony zespół, muzyka na full i najlepiej do tego sobie pośpiewać :P

musze sie wypłakac na maksa a potem spotykam sie z kims kogo lubie

Muzyka jak najgłośniej tylko się da i najlepiej z dala od wszystkich ( jestem wtedy okropna to dlatego ) Ale jak już się tak nie da żebym sama była to wyżywam się na wszystkich i wydzieram się o byle co, naprawdę jestem wtedy nie do zniesienia