To nie do końca tak. Pływanie świetnie poprawia kondycję i likwiduje wiele problemów ortopedycznych, czy alergologicznych. Poprawia wydajność płuc, ale jeśli chodzi o schudnięcie, jest to bardzo powolna metoda. Wiem, bo chodziłam regularnie parę lat przepływając ok.1400m w 45 min. Schudłam niewiele, ale za to bardzo poprawiły mi się proporcje sylwetki, tzn. wcięcie w tali, szersze ramiona (tak akurat), wyprostowana sylwetka i dużo lepsze samopoczucie. Ogólnie bardzo polecam, ale koniecznie systematycznie.

Ja pływając dwa razy w tygodniu przez okres 2 miesięcy schudłam 4kg,. Można? Można!

głównie Grunge i Indi rock. Czasami rapu. ;)

Również polecam basen, regularne pływanie bardzo poprawia sylwetkę!

A JA WAM POWIEM COŚ.
CHUDNIE SIĘ GDY SIĘ NIE JE,A CO Z TEGO ŻE PŁYWASZ,ĆWICZYSZ JAK JESZ? TO NAPRAWDĘ NIC NIE DAJE. TYLKO NIE JEDZENIE DAJĘ EFEKTY.

Żeby schudnąć trzeba mieć czas na ćwiczenia. Najlepiej trenować, kiedy masz sprzęt pod ręką. Zamontowanie drabinki gimnastyczne https://malpiszon.pl/sklep/kategorie/drabinki-gimnastyczne/gamma-workout/ w domu umożliwia skorzystanie z niej w każdej wolnej chwili, nawet kiedy pogoda uniemożliwia wyjście do siłowni.