Ale przecież palenie na przystankach autobusowych jest zakazane i można za to dostać mandat W moim bloku niestety często w windzie czuć tę woń, która wskazuje na to, że jakiś miły sąsiad nie mógł się powstrzymać i puścił sobie dymka.

ja też nie znoszę papierosów - jeśli ktoś już musi zapalić niech to robi u siebie w domu - miejsce publiczne jest dla wszystkich - jeśli ktoś ma prawo tam palić, to dlaczego ktoś inny ma nie mieć prawa oddychać po prostu świerzym powietrzem...??!! Poza tym ostatnio mój znajomy zaczął palic e-papierosy - wiem, że papierosy to ogromny nałóg, więc jest to dobrą alternatywą.... przynajmniej nie śmierdzą i nie ma chmury dymu... ;)

Coć czasami i ja sobie zapalę, to nie znoszę kiedy ktoś przy mnie pali w zamkniętym pomieszczeniu.

A ja palę e-papierosy od ponad roku i jestem zachwycony tym wynalazkiem. Dla osób chcących nadal palić jest to znakomita alternatywa.

_________________
E-Papierosy to droga do zdrowszego palenia. Zajrzyj na E-Papieros Forum i dowiedz się więcej.

Jestem w trakcie rzucania palenia, nie palę ponad miesiąc. Jest mi bardzo ciężko, ale wcale nie jestem za tym, żeby przesadnie tępić palaczy. Fakt, dostrzegam teraz więcej minusów papierosów, jak na przykład straszny smród, którego wcześniej nie czułam, ale nie popadajmy w paranoję. Na ulicy, na światłach, czy przed kinem - niech sobie palą - mogę przecież odejść. Nie twórzmy jakieś dyktatury...

Ja palę od 16 roku życia i lubię to :P Ile razy chciałam rzucić ze wzgledu na kasę chociażby, w życiu mi nie wyszło... Już po kilku godzinach czułam się tak jakbym miesiąc nie paliła, no i po postanowieniu..

Co do palenia w miejscach puplicznych - przed pracą owszem pale na przystankach np., ale w pomieszczeniach zamknietych? Nieee.. Tylko we własnym domu.

ja mam poważny problem bo palę juz po 2,5 paczki dziennie i nie czuje się z tym dobrze, mace jakies naprawde skuteczne sposoby na żucenie palenia????

_________________
baseny - baseny kartony - kartony

Hmm...ja generalnie nigdy nie byłam nałogową palaczka. Paliłam dla przyjemności, w towarzystwie, ale bardzo lubiłan fajczyć i robiłam to coraz częsciej i czesciej. I pewnego dnia po prostu postanowiłam, obiecałam sobie, że to był juz ostatni raz. Zastanowiłam się czy warto się dalej truć, niszczyc organizm, wydawac na to pieniądze. Odp brzmiała: NIE i to wystarczyło. Good luck!

CO najsmieszniejsze nadal lubie zapach papierosow i wcale mi nie przeszkadza kiedy ktos pali obok. Czasem jest pokusa,ale wiem ze nie moge i juz.

ja pale pare papierosków dziennie ok 10szt, i w sumie mi nie przeszkadza to że pale, potrafie czasami nawet nie palić pare dni, nie uważam się za osobe uzależnioną, pale tak juz z 8 lat

_________________
odzysk ciepła - odzysk ciepła systemy wentylacyjne - systemy wentylacyjne