:o podziwiam Cie! :D ja to wielka sierota jestem, jak maluje eyelinerem kreskę na dolnej powiece to mi się zlepiają dolne rzęsy i plamią policzki :) a kredką czasami maluję ale b. rzadko. :) i przeważnie białą :))

:P A ja właśnie nie umiem narysować kreski na górnej ;P
Po prostu nie jestem a stanie, jeżdżę po całej powiece kredką, bo nie mogę wycelować

ja tez preferuje eyeliner bo jest trwalszy i nie rozmazuje mi sie ani nie sciera z powieki jak kredka. Maluje sie eyelinerem juz chyba z 6 lat i nawet jak mi sie rece trzesa to kreska i tak wychodzi dobrze. Ostatnio troche eksperymentuje i maluj powieke dwoma eyelinerami naraz, środek błekitnym a brzeg czarnym. Na dolnej powiece jesli juz cos rysuje to kredką jakas kolorową- jasną bo czarna strasznie ,,przytlacza" mi oko i wiadomo ze optycznie je zmniejsza. ładnie wyglada brokatowy lub swietlisty cien lekko musniety na dolnej powiece (zamiast kredki)

_________________
Odważni nie żyją wiecznie lecz ostrożni nie żyją wcale.

Z tego co widzę każda z was używa jakiś kosmetyków, ale mam do was inne pytanie. Co sądzicie o osobach które spędzają godzinę przed lustrem zanim gdzieś wyjdą aby zrobić sobie makijaż? I co sądzicie o osobach które używają zdecydowanie za dużo kosmetyków na swoją twarz?

Tutaj wiele też zależy od tego gdzie się idzie i kto ma jaką cere, jednym wystarczy pięć minut inne osoby potzrebują czasu aby zakryć swoje niedoskonałości skóry...
jesli jest to bardzo ważne spotkanie uważam ze warto poświecic nawet godzinę na własny dobry wizerunek. Wolę siedzieć w łazience godzine anizeli pięć minut i wyglądac jakb huragan przelazł przez mój dom :)


Puknąć z tyłu głowy - samo odleci to czego jest za dużo

trzeba tylko uważać żeby jeszcze przy okazji rozumek nie wyleciał

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

i peruka nie spadła

_________________

ja mam kosmetki aknicare, czasami tez uzywam nivea visge young ale te drugie nie są za db

ja mam 19 lat i szczerze powiedziawszy na co dzien sie nie maluje nio chyba ze weekendy gdzies mykam np na dyske to wtedy uzywam podkładu kredki i tuszu . bardziej dbam o to zeby skóra była nawilżona niz mam zapychac ja jakimis podkładami ;) raz w tygodniu uzywam zelu do twarzy garnier bo skóra jest po nim czysta do 5 dni akurat ten co posiadam ;) i nie chce jej tez zbytnio przesuszac;) lubie kremiki dla dzieci typu ziajka czy bambino mam do nich zaufanie;) zreszta nie maja barwników i alkoholu i to mnie do nich skłania;) musze przyznac ze nie wygladam na 19 lat tylko na 16-17 z tego co słysze raz nawet mi dawali 15 hehe i dobrze za to w przyszłosci bede wygladac młodo chyba? ;) i w rezultacie moja twarz jest zawsze promienna bez skazy choc fakt czasami pojawia sie jakies syfki hehe ale szybka znikaja ;) pozdrawiam wszystkich ! :**

z moich ulubionych kosmetyków najbardziej cenię mleczko nawilżające dardia, używam i na twarz i na resztę ciała. dzięki temu nie mam problemów z suchą skórą. pozatym uwielbiam maskarę glam'eyes rimmel, bo idealnie podkreśla rzęsy i wygląda to wyjątkowo naturalnie. to chyba na tyle:P