miałam, zdałam, wykułam się wszystkiego, ale i tak do bani jest, bo pracy w zawodzie nie mam

myślisz że ile ja mam lat że takie incydenty mnie rozpraszają, o nie! potrafię powiedzieć basta

no tak, ale jestem bardzo obowiązkowa muszę przyznać
a jakbym nie zdała, bym płakała
u Oniego... to nie wiem co teraz, pisaliśmy niby ostatnio, to mówił że tylko praca i praca, ale że dobrą ma pracę.
triki z logowaniem to takie robię, bo to nie mój komputer i nie chcę zaśmiecac

no hej, nie odchodź na długo

napisze, bo mam chwilę luzu, nawala ja nie mogłam się zalogować i otworzyć nawet strony forum. Samba Mambę to widuję, ona jest cały czas . Co to będzie jak forum nam zamkną.
a co do tego uśmiechu to mnie zastanawia skąd wiesz jaki mam nastrój, to wiesz szyfr mówisz że znasz. przejrzałeś mnie całą, a ja bym chciała być tajemnicą:)

Uspokajam, że forum nie zamkniemy. Miłego wieczoru. :)

Hej, nie odzywałam się ostatnio, bo byłam nieaktywna, wiecie walentynki i te sprawy:)
już mam magazynek naładowany ,starczy naboi żeby przyjąć natarcie wroga;)
a właśnie tu nic o tym nikt nie mówi, a ludzie coraz głośniej świętują dzień zakochanych, tak jak i inne tego typu święta np. Dzień Chłopaka. ja tam czczę takie dni, bo nigdy nie wiadomo co jutro będzie. A teraz nawet jak nie masz narzeczonego ślub i wesele jeśli marzysz o tym zrobią ci ludzie którzy cię kochają:)
Także dzielimy się tym co miłego milutkiego nas spotkało 14stego lutego 2015 roku:)

Fajna kolacja z narzeczonym. Ślub w lipcu nie przeszkadza nam w świętowaniu. ;) A Ty jak się bawiłaś?

O to gratuluję ślubu, teraz to godny naśladowania zwyczaj, coraz więcej ludzi żyje bez sakramentu.
a ja to świętowałam cały tydzień, a że jestem singielką to musiałam rozdzielić siebie na kilka kawałków. dałam radę wrócić do pierwotnego stanu i postanowiłam wprowadzić w swoje pożycie i życie kilka zmian, które mają na celu polepszenie konstrukcji.
sama robiłaś jedzonko czy byliście w wyrafinowanej restauracji?

Ewelina gotowaliśmy wspólnie - świetnie się przy tym bawimy i lubimy swoje towarzystwo. Po knajpkach wolimy się włóczyć przy okazji urlopu, zwłaszcza regionalnych, które serwują wiele lokalnych inspiracji do samodzielnych prób w kuchni potem. :)

gantal - u nas jest dobrze na co dzień i codziennie celebrujemy swój związek. Jest to po prostu jeden więcej dzień świętowania. ;)

Szczerze mówiąc zamiast Walentynek wolałabym kultywować u nas Noc Kupały. :D