Na pomoc w odchudzaniu wychodzą jagody Acai, jeśli o nich słyszałaś?
Bardzo pomagają w procesie spalania tkanki tłuszczowej a dodatkowo zmniejszają łaknienie!
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej to zapraszam na: http://jagody-acai.org/cialo.html
Pozdrawiam!

Ja jednak postawiłabym na dobry naturalny błonnik taki na przykład z babki jajowatej, który na takie sprawy pomaga najlepiej.

Detocell również jest pomocny zwłaszcza w zgubieniu tłuszczu na udach i w biodrach. U mnie po dwóch miesiącach kuracji skóra się wygładzila i zmniejszył się cellulit

masz jakiś sprawdzony błonnik? bez zbędnej chemii?

_________________
Walczę z detocellem.

Jeliton to mój najlepszy wybór, bo moja męka z katowaniem się głodówkami wreszcie się skończyła. Teraz jem wszystko, ale w małych ilościach bo błonnik pęcznieje w żołądku i zmniejsza apetyt

lkarnityna zawarta choćby w herbacie ale wtedy trzeba cwiczyc!

Czytałam, że dobra jest czerwona herbata.Piłam miesiąc, ale nawet małej różnicy nie poczułam. Przerzuciłam się na siemie lniane, ale mi nie podchodzi, zbyt śluzowata konsystencja. Błonnik chyba jest najlepszy.

Ja zawsze byłam przeciwna wszelkim suplementom, bo uważałam, że to taka ściema, bo niby jak pigułki mają sprawić, że się schudnie? :P Ale moja mniej sceptyczna mama chodziła do Naturhouse Katowice, to taka placówka dietetyczna, oni zajmują się ustalaniem diety i komponowaniem autorskich suplementów dla pacjentów. Powiem Wam, że dziwnie patrzyłam na mamę, która łykała jakieś fiolki i pigułki, ale schudła z nimi 10 kg. Jest tylko jedna bardzo ważna zasada - sama suplementacja NIC nie zmieni, trzeba ją łączyć ze zdroworozsądkową dietą oraz codziennymi ćwiczeniami.

Suplementy są dobre, jeśli są naturalne. Na dobre trawienie fajnie działa błonnik z babki jajowatej. Ziołowy preparat do wymieszania z wodą i wypicia. Dobrze też wpływa na cerę.

Aha, czyli jednak jest nas więcej, więc mam rację, to jest spoko środek, jeżeli ktoś chce wejść w to z wkładem własnym w postaci samozaparcia, chęci modyfikacji stylu życia i diety, to walkę z cellulitem ma wygraną, i tyle.