Moja droga do uzyskania idealnej wagi dopiero się zaczyna.Od dwóch tygodni jestem na diecie wspomagam się równierz bigup, zieloną herbatą i octem jabłkowym, do zrzucenia mam tylko lub aż 10 kg :)

i tak bez żadnych jakichś specyficznych i regularnych ćwiczeń?

mam małe dziecko, więc i tak mam ruchu w nadmiarze a tak poważnie to raz w tygodniu chodzę na zumbę, więc można powiedzieć że regularnie nie ćwiczę. Ale mam już pierwsze efekty - 4 kg

Wiem o czym piszecie bo trafic na dobry i skuteczny suplement jest bardzo ciężko.Ja zdecydowałam się dopiero na bigup, gdy zobaczyłam u znajomej efekty. Widzę że sporo osób jest zadowolonych, tutaj również

możecie napisać coś więcej o tym bigup? to co czytam brzmi ciekawie bardzo

bigup jest to naturalny suplement głównie pomaga na zmianę wyglądu skóry,zawiera ekstrakty które ujędrniają i napinają skórę, dodatkowo wpływają na metabolizm tłuszczy które jemy. Pomaga w likwidacji cellulitu i ogólnie jest na dolne partie ciała

ty to stosujesz? długo? po jakim czasie, bo piszesz, że masz już efekty? bardzo mi się nie podoba wygląd mojej pupy, zaczęłam ćwiczyć regularnie, od pewnego czasu, ale jakoś nie idzie tak szybko jakbym chciała

no już drugi miesiąc,cellulit mi się zaczął zmniejszać po około 3 tygodniach,skóra mi się zrobiła bardziej napięta. Ja również wcześniej tylko ćwiczyłam i uważałam z dietą, po czasie wprowadziłam suplementację i to dało jeszcze lepszy efekt, nie oszukujmy się z powodu dzisiejszej żywności mamy niedobory wszystkiego, każdy w miarę naturalny suplement pomoże dostarczyć potrzebne składniki i dodatkowo zadziała na problemy z jakimi się borykamy

to prawda, jak popatrzę na składy niektórych produktów..., a zwłaszcza na składy tzw tabletek na odchudzanie, to aż dziw bierze skąd oni to wszystko biorą, a powiedz mi, gdzie mogę znaleźć jakąś konkretną inforamcje o bigup?

konkretnie to na stronie producenta Bigup Instoya, wpisz w google bo nie chcę spamować :) a co do chemii w tabletkach, teraz takie czasy że trzeba wszędzie czytać składy, w sklepach, aptekach, nawet ubrania są toksyczne bo farby chińskie najtańsze.